W ten piękny dzień wstawiam Wam bardzo śmieszny odcinek "Igłą Szyte "
Piękna wieża z talerzyków ;)
Igła, Zibi, Możdżon i Kubiak:
-To Zibi jak Ci smakowało?
-Eh...Dobre.
-Pyszne, pyszne ciociu.
-a Tobie jak smakowało ?
- Wybornie.
-Pysznie ciociu.
-Dziku, Dziku, Dziku, Dziku jak ci smakowało ?
-Jak żołędzie.
-Jak kuni rabarbar.
Igła i Możdżi:
-Tu mamy licznik, pani nas podlicza. Licznik...
-Licznik Geigera
--Chamskie.pl, Marcin
Bartek, Piter, Igła i szpital:
-Piotrek szpital przyjechał po Ciebie. No szybko. No wyjdź. No dawaj.
- Szpital na peryferiach. To są bracia sztrucle.
- Ale ja nie mogę, pranie mam.
Igła, Możdżi i Patryk:
- Kręcę.
- Gdyż?
-Gdyż.
- Nie gadaj do konkurencji.
- A nie. Patryk nie gadamy.
- Nie gadamy z konkurencją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz