Drużyna wybrana przez Maksima Michajłowa pokonała w Moskwie
ekipę Siergieja Tietiuchina 3:1 (25:23, 25:21, 17:25, 25:20)
Nie spodziewałam się, że zawodnicy się tak wyluzują i zagrają przeróżnie zabawne akcje.
Oczywiście ten mecz nie był tak śmieszny jak Polski Mecz Gwiazd, ale niektóre momenty naprawdę ciekawe ;)
Tutaj macie link do meczu ;)
Teraz czekamy, może w przyszłym sezonie uda się zorganizować taką imprezę w Polsce ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz